Judzką krainę noc okryła
Judzką krainę noc okryła
G C G D GI w snu marzeniach zanurzyła,
G C G D GJej niwy, jej niwy, jej niwy
G D GPokój zajął szczęśliwy, szczęśliwy.
G C G D GGość w Betlejem mieście mnogi
GI pasterze lud ubogi,
GCnotliwy, cnotliwy.
C D G C D GI w polu przy swej trzodzie,
CI w polu przy swej trzodzie,
G E7Posnęli w swobodzie,
a D D7 GPosnęli w swobodzie.
a D D7 GWtem wskroś obłoki zajaśniały
I w nadzwyczajne przyodziały
Promienie, promienie, promienie,
Całe niebios sklepienie, sklepienie;
A w powietrzu się unosi
Anioł i radośnie głosi
Zbawienie, zbawienie,
Że Bóg się w polu rodzi,
Że Bóg się w polu rodzi,
Na ziemię przychodzi,
Na ziemię przychodzi.
Pasterze ze snu tymi głosy
Zbudzeni, trwogą pod niebiosy
Spojrzeli, spojrzeli, spojrzeli.
Widząc cuda, zadrżeli, zadrżeli;
Lecz im Anioł rzekł: by byli
Bez wszej trwogi i śpieszyli
Weseli, weseli,
By Zbawiciela swego
By Zbawiciela swego
Witać zesłanego
Witać zesłanego.
Gdy Mu swe dary już oddali,
Stanęli wkoło i śpiewali:
O, Panie, o, Panie, o, Panie
Tu leżący na sianie, na sianie,
Tyś w dobroci niepojęty
Żeś obrał sobie z bydlęty
Mieszkanie, mieszkanie,
Abyśmy przez to w niebie,
Abyśmy przez to w niebie
Mieszkali u Ciebie
Mieszkali u Ciebie.