A czemuż mój Jezu
A czemuż mój Jezus tak ubogo leży?
C a D F G CAni po królewsku ni w drogiej odzieży?
C a D F G CZnać dlatego, by grzesznika,
C G F D GCzartowskiego niewolnika
C G F D GOd piekła wybawił, przez ubóstwo zbawił.
C a D F G CCzemuż nie w pałacach rodzi się Dziecina,
Wszak świat, niebo, ziemia Jego: jest dziedzina,
Ale w stajence ubogiej,
Na sianeczku w ten mróz srogi?:
W kamiennym żłóbeczku zimno Paniąteczku.
Czemu nie w bogatej pościeli królewskiej,
Nie pod pawilonem leży Pan niebieski?
Pajęczyna pawilonem,
Aby każdy był zbawionym,
Kochaj Go serdecznie, będziesz żył z Nim wiecznie.