Wesoła nowina, porodziła Syna

Wesoła nowina, porodziła Syna,
A D A D
Matka Boża przeczysta i Panna wiekuista.
A h E A

Anieli śpiewają, Boga wychwalają,
Że się z swojej miłości, spuścił na te nizkości.

Lecz i pastuszkowie, kiedy ci duchowie
Ze snu ich pobudzili, z niemi się weselil.

I zaraz powstawszy, z miejsca się porwawszy,
Do Betleem pobiegli, dziecię w żłobie znaleźli.

Dzieciątko miluchne, nader nadobniuchne,
W pieluszki uwinione, na sianku położone.

Widzą Pannę godną, Aniołom podobną,
Z radością jej winszują, co mają ofiarują.

Także Józefowi, cnemu staruszkowi,
Z ochotą pomagają, stajenkę uprzątają.

Co raz do dzieciątka, jako do paniątka,
Ochotni powracają i na twarz upadają.

Potem mu śpiewają, Boga wychwalają,
Że się człowiekiem zrodził, nas z piekła wyswobodził.

My też z pastuszkami, oraz z bydlątkami,
Przywitajmy dzieciątko, nadobne pacholątko.

Jemu podziękujmy i z nim się radujmy,
Iż się tak upokorzył, co nas z niczego stworzył.

Bądźże pochwalony, o Boże wcielony!
Daj byśmy ci służyli, twoją wolę pełnili.