W pole pasterze zaszli
W pole pasterze zaszli,
a my owieczki paśli,
woły barany wraz pozganiali,
a na wygonie pasły się konie razem.
Potem spać polegali
owi pasterze mali
aż o północy Kuba wyskoczy
ze snu wstawajcie Pana witajcie z Nieba.
Trzodę opuścić trzeba
przywitać Pana z Nieba
bierzmy się w drogę
czyńmy przysługę
Panu naszemu narodzonemu w szopie.
Jeden weź koszyk gruszek,
drugi masła garnuszek,
trzeci plastr miodu jabłek z ogrodu,
a zaś na Jana zadaj barana dalej.
Najsłodszy Jezu Dziecię
błogosław nasze życie
przez Twe pieluszki Jezu maluśki
odpuść nam karę Daj wieczną chwałę w Niebie.
a my owieczki paśli,
woły barany wraz pozganiali,
a na wygonie pasły się konie razem.
Potem spać polegali
owi pasterze mali
aż o północy Kuba wyskoczy
ze snu wstawajcie Pana witajcie z Nieba.
Trzodę opuścić trzeba
przywitać Pana z Nieba
bierzmy się w drogę
czyńmy przysługę
Panu naszemu narodzonemu w szopie.
Jeden weź koszyk gruszek,
drugi masła garnuszek,
trzeci plastr miodu jabłek z ogrodu,
a zaś na Jana zadaj barana dalej.
Najsłodszy Jezu Dziecię
błogosław nasze życie
przez Twe pieluszki Jezu maluśki
odpuść nam karę Daj wieczną chwałę w Niebie.