Przy onej górze świecą się zorze

Przy onej górze świecą się zorze,
D
Pasterze się uwijają,
A D
I na multaneczkach grają,
A D
Nie wiem dlaczego,
D G e
Nie wiem dlaczego.
G A D

Przybądźmy do nich, poznamy po nich,
Czyli nie wiedzą o Panu,
A kędy jest święte stanie
Narodzonego.

Graj, pasterzu, graj, Bóg ci pomagaj:
Powiedz, która tu Gospoda,
Słodkiego grona jagoda,
Syna powiła?

Wszak zapłacimy i odwdzięczymy!
Ukaż nam, gdzie ta Pociecha,
Która nigdy nie zna grzechu,
W świat się zjawiła?

Płacić nie trzeba, bo ten Pan z nieba:
Zapłaci to on nam dobrze,
Szafuje ten szafarz szczodrze,
Kogo miłuje.

Pojdźmyż do Niego, malusieńkiego!
Wiem, że nas uprzejmie przyjmie,
I wesoło nas obejmie,
Serce to czuje.

Zwyczaj jest stary, przynosić dary:
Przywitać gościa nowego,
W otchłaniach pożądanego;
Mamy wonności.

Weźmie je wdzięcznie, pójdźmyż bezpiecznie:
Jako to plemię niebieskie,
Nasze skłonności.