Porwijmy instrumenta

Porwijmy instrumenta,
F C7 F
A porzućmy lamenta:
F C7 F
Wszyscy wesoło grajmy Panu swemu,
F C7 F C7 F C7
Dla nas z bydlęty w stajni zrodzonemu.
F C7 F C7 F C7 F

Dziś święta niezwyczajne,
Żadnemu ie są tajne:
Kto żyje, temu weselić się godzi,
Gdy do natury ludzkiej Bóg przychodzi.

Wielką nam do radości,
Przyczynę i miłości,
Sam Stwórca świata już tem samem daje,
Gdy nam podobnym człowiekiem się staje.

Przedtem był niewidziany,
I na nas zagniewany:
Teraz gdy naszem ciałem się okrywa,
Swej surowości względem nas pozbywa.

Więc godne bez przestania,
Na znak jego kochania,
Z wielką ochotą składajmy mu dzięki,
Chwaląc go za to, teraz i na wieki.